Zimowa randka? Co powiecie na basen?

Zimowa randka? Co powiecie na basen?

Zimowa randka na Basenie,

świetny pomysł, który warto zrealizować. Otóż zima kojarzy się z zimnem a zimowa randka powinna rozgrzewać. Może teraz sobie myślisz, co ma basen do rozgrzewania? Czytaj dalej a na pewno sytuacja się wyjaśni. Chcę jeszcze tylko szybko dodać, że jeśli zimowa randka stanowi dla Ciebie wyzwanie, to mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Przygotowałem więcej zimowych pomysłów, znajdziesz je pod przyciskiem w środku artykułu. A teraz już do rzeczy.

Zimowa randka powinna być przyjemna,

więc jeśli oboje lubicie popływać to doskonale się składa. Przyznaję, że ja nie potrafię pływać, w moim przypadku taka zimowa randka na basenie to raczej basen z jacuzzi lub termy. Tutaj z całego serca mogę polecić Termy Cieplickie. Jak taka zimowa randka w termach może wyglądać? Wyobraź sobie, że leżysz w ciepłej wodzie, obok Ciebie Twoja druga połowa. Bąbelki które pojawiają się w wodzie delikatnie muskają Wasze ciała. Z każdą kolejną chwilą czujecie się coraz bardziej rozluźnieni i zrelaksowani… Po dłuższej chwili przyjemnego łaskotania chcecie coś zmienić i korzystacie ze strumieni wody, masujących Wasz kark czy plecy. Możecie też wyjść na basem zewnętrzny, nawet w mróz (przypominam, że piszę to zimą). To niezwykłe uczucie kiedy, mimo mrozu, można podziwiać gwiazdy leżąc w ciepłych bąbelkach… 

Chcesz zobaczyć więcej?

Pod przyciskiem znajdziesz najnowsze pomysły

Tak na koniec przy okazji historia, która zawsze mnie bawi. Kilka lat temu po sieci krążyła taka legendarna porada: Jeśli facet chciałby zobaczyć dziewczynę bez makijażu, to niech zaprosi ją na pierwszą randkę na basen 🙂 Z upływem czasu kosmetyki stawały się coraz lepsze i coraz bardziej odporne na zmywanie i cały plan przestał być skuteczny 🙂 Jednocześnie uważam, że zbyt wczesne wchodzenie na pewne poziomy znajomości, może spłoszyć partnera czy partnerkę. Panowie, to ważna chwila, kiedy kobieta zdecyduje się Wam pokazać bez makijażu, to jest odkrycie przed Wami kolejnego kawałka siebie… A my często mamy problem z dostrzeganiem takich rzeczy… a to ważne i na pewno o tym jeszcze napiszę (jeśli interesuje Cię ten temat, to koniecznie zaglądaj tu częściej).

One comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.